Wiosna za pasem, więc wiekszość z nas powoli zaczyna myśleć o obcisłych sukienkach w które trzeba by wcisnąć pozimowe ciałko, a pomimo iż kochanego ciałka nigdy za wiele to jednak garderoba z gumy nie jest i czasem trzeba co nie co zrzucić. I rzucamy sie w wir aktywnosci fizycznej aby spalić to co trzeba i uzyskać wymarzoną wagę. jedne z nas s bardziej rygorystyczne i ćwicza regulrnie i trzymaja diete a inne czasem folguja swojemu leniuszkowi.
Teoretycznie te Panie, które pilnuja regularnosci i diety powinny mieć rezultaty najszybciej a tymczasem zdarza sie, że pomimo, iż robimy wszystko ze 100% konsekwencja..waga stoi w miejscu...I co teraz? Jak utrzymać motywację i sie nie poddać?
Oczywiście trzeba pamietać, iż każdy organizm jest inny i inaczej reaguje na bodźce, a wezwanie do chudniecia takim bodźcem jest bezsprzecznie. Do tego jednak dochodzi wiele czynników, które mogą hamować proces, między innymi:
- stres
- zatrzymywanie wody
- choroby tarczycy
- nieregularne odżywianie się
- oraz insulinoodporność
W przypadku insulinoodporności ważne jest aby nie rzucać się na męczącą aktywność fizyczną, taka która daje w kośc i potem spływa, gdyz to pobudz kortyzol, a on z kolei w połączeniu z insulina blokuje proces chudnięcia! Jesli jestes insulinoodporna to wybieraj aktywność, która uruchamia mięśnie a nie działa pobudzająco. Jakie sporty są polecane i dlaczego m inn nordic poczytacie na blogu Qchenne inspiracje.
Zapraszm do lektury!